Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[EGZAMIN SZÓSTOKLASISTÓW] Trochę zabolały głowy na matmie

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Ach, co tam trema... Amelia z SP nr 2 przystąpiła do sprawdzianu szóstoklasistów z uśmiechem na ustach
Ach, co tam trema... Amelia z SP nr 2 przystąpiła do sprawdzianu szóstoklasistów z uśmiechem na ustach Filip Kowalkowski
Kartka z pamiętnika o tym, że warto pomagać innym, obliczenie wysokości i objętości bryły - to tylko niektóre zadania, z jakimi zmierzyli się szóstoklasiści.

[break]
Wczoraj uczniowie klas VI pisali, ostatni raz w historii, sprawdzian na zakończenie nauki w szkole podstawowej. W całym województwie przystąpiło do niego ponad 19 tys. uczniów, z tego w samej Bydgoszczy - 2687 osób.

Pomysły na opowiadanie

Sprawdzian składał się z dwóch części. Pierwsza, trwająca 80 minut, zweryfikowała ich wiadomości i umiejętności z języka polskiego i matematyki, w tym ich wykorzystanie w zadaniach osadzonych w kontekście historycznym i przyrodniczym, druga, trwająca 45 minut - po przerwie - z języka obcego nowożytnego.

W SP nr 2, do której zajrzeliśmy, szóstoklasiści byli trochę stremowani. - Dziś rano w radiowej „Trójce” usłyszałam, że najlepsza recepta na to, żeby mieć ten egzamin za sobą, to wejść, napisać i wyjść - próbowała z uśmiechem rozładować napięcie Agata Dopke, dyrektorka szkoły. I te słowa dodały otuchy 41 szóstoklasistom.

PRZECZYTAJ:Duża dawka Stresu

- Byłem spokojny, bo dobrze się przygotowałem - stwierdził Michał Malich, który jako pierwszy przed czasem opuścił salę. - Zrobiłem wszystkie zadania. Spodobał mi się temat opowiadania „Warto pomagać innym - kartka z pamiętnika”. Napisałem o tym, jak pomogłem dziewczynce, która się skaleczyła - dodaje. - A ja o uczennicy na wózku inwalidzkim - powiedziała Julia Maruszczak. - Razem z koleżanką pomogłyśmy jej wejść na piętro, a potem zorganizowałyśmy zbiórkę pieniędzy na nowy wózek dla niej.

W I części zadania otwarte były łatwiejsze niż zamknięte, ale tak się stresuję, że zapomniałam, o czym były. - Ola Karwasz

Wojtek Mazur przyznał, że nie zrobił zadania, w którym należało napisać ogłoszenie zachęcające uczniów do udziału w spotkaniu ze sławnym podróżnikiem - znawcą kuchni świata. - Nie wiedziałem, jak się do tego zabrać - stwierdził.

Niektórzy uczniowie bardzo przeżywali sprawdzian. - Zadania otwarte były łatwiejsze niż zamknięte, ale tak się stresuję, że zapomniałam, o czym były. Zależy mi na dobrym wyniku, bo chcę kontynuować naukę w gimnazjum spoza rejonu. Chyba dlatego tak się denerwuję, ale noc przespałam całą - przyznała Ola Karwasz.

Kłopotliwe obliczenia

Sebastian Kaliszewski i Wojtek Mazur byli bardziej wyluzowani, choć, jak zdecydowana większość uczniów, przyznają, że najtrudniejsze były zadania otwarte z matematyki. - W jednym trzeba było obliczyć wysokość i objętość bryły, w innych masę rodzynek kupionych przez Alę, czy podać w procentach, ile dziewcząt z klasy Janka nie ma rodzeństwa - mówi Sebastian.

W SP nr 2 sprawdzian z języka angielskiego nie przysporzył już większości uczniów kłopotu. - Zadania ze słuchu to była łatwizna. Trudniejsze okazało się to, w którym należało przeczytać teksty i odpowiedzieć, gdzie można kupić dobry plecak - mówi Sebastian.

Dotychczas przystąpienie do sprawdzianu było warunkiem ukończenia podstawówki. Tegoroczny odbył się po raz ostatni. Minister edukacji zapowiedziała bowiem jego likwidację od 2017 r. Wyniki uczniowie poznają 27 maja, a zaświadczenia, potwierdzające w nim udział, dostaną w dniu zakończenia roku szkolnego, razem ze świadectwami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!