Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[ABSURDY] Zamknięta Bydgoszcz Leśna z unijnymi cackami. Czemu nie można tam wejść po południu?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Na dworcu Bydgoszcz Leśna absurd goni absurd
Na dworcu Bydgoszcz Leśna absurd goni absurd Dariusz Bloch
Do nowego dworca kolejowego Bydgoszcz Leśna, zbudowanego za górę pieniędzy, nie można po południu wejść, bo jest zamykany. Będzie otwarty, jak będzie ochrona.

Bydgoszcz Leśna to nowoczesny, ładny dworzec, zbudowany w ramach BiT City. Jest przy kolejowo-autobusowym węźle przesiadkowym. Ale po tym, jak pani kasjerka kończy sprzedaż biletów InterCity, zamykane są także drzwi do poczekalni i kasy MZK. Obiekt przestaje komukolwiek służyć.

Tu absurd goni absurd. Leśna była elementem trasy częściowo finansowanej z unijnych pieniędzy, a kosztującej 118 mln zł. - Kolej nie mogła ubiegać się o wsparcie, więc uczyniło to miasto - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. - Właścicielem obiektu jest kolej, my jesteśmy administratorem, który musi podporządkować się ustaleniom PKP.

Bydgoszcz Leśna: Przecież to wstyd

Ustalania zaś zależą od umowy podpisanej przez kolejarzy z zewnętrzną firmą, którą jest... kasjerka. Umowa zakłada zakończenie sprzedaży biletów o godz. 17.45 i zamknięcie dworca , mimo że przez Leśną w ciągu doby przejeżdża prawie 80 pociągów!

PRZECZYTAJ:Poczekalnia za unijną szybą [KOMENTARZ]

- Pracuję w Sejmowej Komisji Infrastruktury, wiec monitoruję przedsięwzięcia z tej branży - mówi Piotr Król, poseł PiS. - Podjąłem interwencję, bo to wstyd, żeby nowy obiekt był oglądany przed pasażerów tylko z zewnątrz.

Bydgoszcz Leśna: Miasto płaci i naprawia

Odpowiedź dla posła już z bydgoskiego ratusza została wysłana, ale jej treść jest objęta... tajemnicą. - Zwróciliśmy się do kolei z wnioskiem o przedłużenie czasu otwarcia dworca. Teraz może nie jest to bardzo uciążliwe, ale już od jesieni pasażerowie ucierpią - mówi Krzysztof Kosiedowski. Co z tego wyniknie, nie wiadomo, bo miasto postawiło kolei warunek - dworca musi pilnować ochroniarz. To roczny wydatek 78 tys. zł.

- Tylko my ponosimy koszty utrzymania budynku, a dochodzi do dewastacji - mówi rzecznik. - Z WC ukradziono deskę klozetową z uchwytami, kilka razy zepsuto windę, przejście podziemne jest już zniszczone...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!