Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[WRACAMY DO TEMATU] Nocna przejażdżka skradzionym samochodem zakończyła się w szpitalu

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Auto uderzyło w 66-latka w Nowej Wsi pod Lipnem
Auto uderzyło w 66-latka w Nowej Wsi pod Lipnem Policja
Dwaj młodzi mężczyźni najpierw ukradli samochód w Fordonie, a potem spowodowali wypadek. W efekcie obaj, poważnie połamani, trafili do bydgoskich szpitali. To nie koniec ich kłopotów.

O wypadku drogowym, do którego doszło w niedzielę o godz. 3.20 w nocy na ul. Brzechwy, pisaliśmy wczoraj. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący daewoo tico, jadąc ulicą Brzechwy w stronę ul. Fordońskiej, na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo oplem zafirą. Siła uderzenia była tak duża, że daewoo tico przewróciło się na lewy bok. Strażacy, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia, musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, by wydobyć z auta kierowcę 26-letniego Bartłomieja K.

Krótko cieszyli się łupem

W wypadku ucierpiał też jego kompan 20-letni Patryk L. oraz kierowca opla zafiry. Wszyscy wylądowali w szpitalu. Mężczyźni jadący daewoo tico doznali licznych złamań.

PRZECZYTAJ:http://express.bydgoski.pl/361316,Fordon-Czolowe-zderzenie-Jedno-auto-przewrocilo-sie-na-bok.html

W poniedziałek rano okazało się, że nie był to tylko zwykły wypadek, a cała sprawa ma swój ciąg dalszy, bo w grę wchodzi wątek kryminalny.

- Prawdziwy właściciel auta poszukiwał swojego samochodu. O kradzieży pojazdu powiadomił fordońskich policjantów, a oni szybko powiązali to zdarzenie z wypadkiem, który miał miejsce niedzielnej nocy - mówi podkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

Jak się dowiedzieliśmy, obaj złodzieje na razie przebywają w szpitalu. I raczej czeka ich dłuższe leczenie. Jeden z nich doznał licznych złamań i leży na wyciągu.

Kara ich nie minie

Jak informuje policja, kierujący skradzionym daewoo tico 26-letni Bartłomiej K. stracił już prawo jazdy.

Teraz kryminalni, na podstawie zebranego materiału dowodowego, postawią zarówno 26-latkowi jak i 20-latkowi zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia. - Dodatkowo kierujący skradzionym autem odpowie za spowodowanie wypadku - mówi podkom. Przemysław Słomski. - Sprawcy zdarzenia została pobrana krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie. Jeśli badania krwi 26-latka wykażą, że wsiadł za kółko pijany, wówczas może on odpowiadać za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, a wtedy grozi mu surowsza kara.

Kierowca opla zafiry, który ucierpiał w wypadku na ul. Brzechwy, w chwili zdarzenia był trzeźwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!