Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz: Chwile grozy w Operze Nova

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Zajęcie części budynku Opery Nova przez terrorystów i wzięcie przez nich zakładników będących wtedy na widowni . Na szczęście, to były tylko Ćwiczenia, ale pracownicy placówki mogli sprawdzić, jak reagują w kryzysowej sytuacji.
Zajęcie części budynku Opery Nova przez terrorystów i wzięcie przez nich zakładników będących wtedy na widowni . Na szczęście, to były tylko Ćwiczenia, ale pracownicy placówki mogli sprawdzić, jak reagują w kryzysowej sytuacji. KWP w Bydgoszczy
Uzbrojeni napastnicy wtargnęli do budynku Opery Nova. Wzięli około 300 zakładników - to, na szczęście, był scenariusz ćwiczeń, ale taka sytuacja może zdarzyć się wszędzie: w urzędzie, szkole czy banku. Dlatego tak ważne są szkolenia antykryzysowe.

Celem bandytów zwykle padają obiekty użyteczności publicznej, bo tam przebywa najwięcej ludzi, więc o zakładników łatwiej. A to właśnie oni są ich kartą przetargową. Choć u nas do takich zdarzeń nie doszło, to jednak pracownicy wielu instytucji są instruowani, jak zachować się w sytuacjach kryzysowych.

W bydgoskich szkołach realizowane są dwa programy „Azyl” i „Ewakuacja”. - W szkole mamy obiektowego koordynatora bezpieczeństwa - mówi Eugeniusz Sobieraj, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Bydgoszczy. - To osoba, która utrzymuje kontakt z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta, policją strażą pożarną czy pogotowiem. Gdy są ćwiczenia, wszystkie te służby pojawiają się na miejscu i obserwują, czy prawidłowo reagujemy.

Ważny sygnał dzwonka

Hasło „azyl” oznacza, że na terenie szkoły znajduje się np. terrorysta. - W klasach nauczyciele i uczniowie słyszą wówczas jeden ciągły dzwonek - mówi Eugeniusz Sobieraj. - Wtedy muszą szybko zabarykadować drzwi do sali i najlepiej położyć się na ziemi. Trzeba też pamiętać, by schować się w takim miejscu, by nie znaleźć się na linii strzału. Hasło „ewakuacja” to sygnał, że jest pożar lub został podłożony ładunek wybuchowy. W pierwszym przypadku informuje o tym seria krótkich 1-sekundowych dzwonków, w drugim seria długich 5-sekundowych dzwonków. To sygnał, że natychmiast należy zabrać ze sobą wszystkie swoje rzeczy i opuścić budynek.

PRZECZYTAJ:Wiedza na wagę życia [komentarz]

Szkoły takie alarmy mają obowiązek przeprowadzać minimum raz w roku.

W razie ataku, należy wykonywać wszystkie polecenia napastników. Unikajmy też kontaktu wzrokowego z nimi. - st. asp. Lidia Kowalska

- Chodzi o to, by przećwiczyć w praktyce daną sytuację - mówi st. asp. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Kiedy program „Azyl” ruszał w 2009 roku, policjanci z Wydziału Prewencji KMP gościli w szkołach i przeprowadzali takie szkolenia. Teraz zapraszani są do placówek w roli ekspertów. Każda szkoła musiała powołać koordynatorów bezpieczeństwa. I teraz to oni instruują pracowników danej placówki, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Nauczyciele, którzy uczestniczą w takim instruktażu, przekazują potem tę wiedzę uczniom na godzinach wychowawczych.

Nie tylko szkoły, ale też inne instytucje szkolą swoich pracowników na wypadek zagrożenia. Raz w roku takie szkolenia przechodzą pracownicy bydgoskiego ratusza. - Zwykle uczestniczą w nich dyrektorzy wydziałów, którzy potem dzielą się wiedzą ze swoimi pracownikami - mówi Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - By nie dezorganizować pracy urzędu, raz w roku przeprowadzamy też ewakuację. Kończy się ona wnioskami, bo trzeba wiedzieć, co jeszcze należy poprawić.

Od lutego br. ochroną mienia i osób na terenie ratusza zajmują się funkcjonariusze Straży Miejskiej (wcześniej była firma zewnętrzna). Ponadto, na korytarzach działa monitoring wizyjny. Dodatkowo prezydenta chroni elektrozamek zamontowany w drzwiach między sekretariatem a jego gabinetem. Po zajściu, które miało miejsce w grudniu 2014 r., kiedy to zaatakowana została ówczesna wiceprezydent Elżbieta Rusielewicz, sekretariaty prezydenta i jego zastępców zostały wyposażone w przycisk antynapadowy, który nie wydaje dźwięku, lecz wysyła sygnał do obecnych na parterze strażników.

Cykliczne szkolenia pod kątem zagrożeń terrorystycznych i cyberterrorystycznych organizowane są też w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. - Ostatnie odbyło się na początku września br. Przeprowadzili je funkcjonariusze Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Bydgoszczy - mówi Adrian Mól, rzecznik wojewody. - Uczestniczyli w nim kadra kierownicza urzędu i wybrani pracownicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo naszych obiektów. Poza tym, mamy monitoring wizyjny umożliwiający obserwację budynku z zewnątrz i wewnątrz. Zamontowane są też systemy alarmowe oraz sygnalizacji napadu i włamania. Całodobowo obiektu pilnuje ochrona.

Wykonuj polecenia służb

Swoje umiejętności wciąż doskonalą też policjanci. Okazją ku temu były wrześniowe ćwiczenia w Operze Nova z udziałem funkcjonariuszy Sekcji Antyterrorystycznej KWP w Bydgoszczy, Żandarmerii Wojskowej oraz strażaków. - Pozwoliły one również pracownikom opery sprawdzić swoje zachowanie w niebezpiecznej sytuacji - mówi st. asp. Lidia Kowalska. - W razie ataku należy wykonywać wszystkie polecenia napastników i nie wpadać w panikę. Unikajmy też kontaktu wzrokowego z agresorami, bo zwykle takie osoby nie chcą, żebyśmy widzieli, co robią. Najlepiej położyć się na ziemi i chronić głowę rękami, by nie znaleźć się na linii strzału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!