W Samociążku odbyły się starosłowiańskie dożynki

Do słowiańskiej wioski zaprosiła rada sołecka Samociążka wraz z miejscową świetlicą M-GOK. Starosłowiańskie Dożynki zostały zaplanowane z myślą o przybliżeniu dawnych obyczajów i tradycji naszych przodków.

Grupa odtwórstwa historycznego „Nordvik” i bractwo rekonstrukcji wczesnośredniowiecznej „Ikornar” ponieśli kolorowy wieniec dożynkowy na teren imprezy.

Przybyli goście zostali zaproszeni do zwiedzania poszczególnych stref na terenie inscenizowanej wioski. Rodzice wraz z dziećmi, wędrowali od punktu do punktu, by zaczerpnąć historycznej wiedzy. Można było przysiąść na trawie, przy prowizorycznym „chramie”, czyli dawnym, świętym miejscu spotkań pogańskich Słowian. Uczestnicy dowiedzieli się, jak ważną role w ówczesnych czasach pełniły dary natury - kasza, czy magiczne zioła, np. lubczyk, który uważano za afrodyzjak. Dla dzieci przewidziano m. in. własnoręczne szycie tradycyjnych zabawek i warsztaty archeologiczne. Stanowisko malowania twarzy pomogło wcielić się w słowiańskich wodzów i rycerzy. Rycerskie uzbrojenie przykuwało uwagę całych rodzin. Można było przymierzyć i na własnej skórze przekonać się, ile ważyła zbroja, jak ciężki był średniowieczny miecz. Powodzeniem cieszył się kramik, gdzie można było nabyć ręcznie wykonane przedmioty i skosztować prawdziwego miodu. Było też stanowisko starosłowiańskich gier i zabaw. Można też było poznać swoją przyszłość, szukając odpowiedzi wśród wróżb. Część artystyczną uświetniła wystawa obrazów Piotra Mitery, zainspirowanego mitologią słowiańską. Członkowie grup rekonstrukcyjnych przygotowali warsztaty dawnych tańców w rytmie muzyki z epoki. Zwieńczeniem święta był rytuał palenia ostatniego snopka.
Zobacz galerię: starosłowiańskie dożynki w Samociążku