Zostały mu raptem dwa turnieje Grand Prix, by utrzymać przewagę nad Gregiem Hancockiem (reszta rywali już się praktycznie nie liczyła). Aż tu... nie z własnej winy zaliczył upadek na Motoarenie już w pierwszym swoim wyścigu i wszystko zostało zaprzepaszczone.
PRZECZYTAJ:Doyle w szpitalu, szczęście Hancocka, Polak blisko medalu [wideo, zdjęcia] POWAŻNY URAZ AUSTRALIJCZYKA!
Nie wiem, co Jasona bardziej boli - przebite płuco, złamana ręka, wybity bark czy raczej świadomość tego, że sprzed nosa zgarnięto mu to, o czym większość żużlowców może jedynie pomarzyć. Stracił życiową szansę, stracił dorobek całego sezonu, ba, może nawet kariery.
Mistrzostwo zdobędzie Greg Hancock, do którego uśmiechnęło się szczęście w postaci nieszczęścia rywala. Żużel to jednak bezwzględny sport...
A tak na marginesie - upadek Jasona Doyle’a spowodował Brytyjczyk Chris Harris. Jakiż to paradoks - o losach tytułu mistrza świata zadecydował najsłabszy zawodnik w stawce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły