Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety pogroziły palcem [KOMENTARZ]

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Wczoraj, niczym kobiety Islandii, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj, Polki zorganizowały jednodniowy strajk ostrzegawczy.

Bydgoszczanki (bez względu na wyznanie, wiek, wykształcenie i uprawiany zawód) przyłączy się do pań z ponad 50 miast, w których odbyły się „czarne protesty”.

PRZECZYTAJ:Kobiety domagają się prawa do stanowienia o sobie - dlatego wyszły na ulice! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Matki, córki, siostry, żony i partnerki stanęły murem w obronie wolności i godności. Nie potrzebne im były partyjne struktury, charyzmatyczni przywódcy, populistyczne przemówienia i obietnice bez pokrycia.

Panie skrzyknęły się w imię „babskiej solidarności” i opuściły miejsca pracy oraz domowe pielesze. Zrobiły to po to, by rządzącym pogrozić palcem i przypomnieć, że każdy człowiek ma prawo do stanowienia o sobie. Prawo wyboru jest jednocześnie obowiązkiem i przywilejem, który pozwala na kroczenie swoją drogą - nawet wtedy, kiedy odbiega ona od wytyczonych przez innych szlaków.

Na miejscu polityków, którzy lubią sterować cudzym życiem, nie lekceważyłabym tego protestu. W kwietniowej manifestacji uczestniczyło 300 osób. Wczoraj było ich dziesięć razy więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!