Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wracamy do tematu wybuchu przy Byszewskiej. Sąsiedzi, parafianie i urzędnicy chcą pomóc poszkodowanej rodzinie

Redakcja
nadesłane
Rodzice i córka poważnie poparzeni. Dom w gruzach. A butla gazowa - cała. Być może, to nieszczelna instalacja jest więc winna tragedii na Byszewskiej?

Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek. Pan Henryk, ojciec i teść poszkodowanej pary (mieszkał dom dalej), pierwszy pojawił się na miejscu. Wyznał roztrzęsiony, że zaalarmował go taki huk, jakby ktoś za ścianą zdetonował bombę.

A to był gaz. Butla z propan butanem ocalała, więc strażacy podejrzewają kuchenkę. Wybuch ciężko poranił małżonków i ich siedmioletnią córeczkę. Poparzonych ludzi najpierw przyjęły i opatrzyły bydgoskie szpitale, później dziewczynka (odniosła najpoważniejsze obrażenia, jest w stanie śpiączki farmakologicznej) trafiła do specjalistycznego ośrodka w Szczecinie. Jej rodzice też leczą się poza Bydgoszczą.

Gdy minie szok...

Rodzina, sąsiedzi i znajomi już zastanawiają się, jak nieszczęśnikom pomóc. Bo wszyscy wierzą, że rodzina na Byszewską wróci. Że będzie miała dokąd wrócić.

- Parafialny wolontariusz pojechał na gruzowisko, pomaga sprzątać plac po wybuchu - mówi ks. Janusz Konysz, proboszcz parafii p.w. Św. Antoniego z Padwy. - Tyle na razie możemy zrobić. Gdy minie szok, ustalimy z rodziną, jakie są potrzeby, oczekiwania, a wtedy z ambony ogłosimy zbiórkę. Dziś o godzinie 18, m.in. na prośbę mam uczennic z klasy, do której chodziła poparzona dziewczynka, odprawimy mszę świętą w jej intencji - zapowiada proboszcz.

Urząd Miasta, poprzez pracowników Wydziału Zarządzania Kryzysowego i MOPS, też jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi. Pomoc finansową przekaże MOPS. - Na prośbę poszkodowanych wskazaliśmy też miejsce, gdzie bezpłatnie mogą wywieźć to, co zostało po pożarze i nie nadaje się do użytku. Na tę chwilę rodzina nie zgłasza innych potrzeb, ale jesteśmy w stałym kontakcie i jeśli pojawią się inne prośby, będziemy reagować na bieżąco - mówi Anna Strzelczyk--Frydrych z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Instalacja do kontroli!

Prawdopodobnie do miesiąca przyjdzie nam czekać na opinię biegłego, który bada tę sprawę. Bez względu na to, jaki będzie jej wynik, warto przypomnieć zasady korzystania z butli na gaz propan - butan.

Okazuje się, że użytkownicy tychże butli nie mają wsparcia w postaci pogotowia gazowego, ponieważ obsługuje ono jedynie użytkowników gazu ziemnego. Wszystko przez, jak to stwierdził pracownik bydgoskiego pogotowia gazowego, niebezpieczną lukę w przepisach. Do propanu butanu wzywa się straż pożarną i...

- Wszelką informacją i wsparciem technicznym powinni służyć przeszkoleni pracownicy punktów napełniających butle - mówi Andrzej Olechowski, dyrektor Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. - Na każdej butli szukajmy nie tylko instrukcji jej obsługi, ale i kontaktów alarmowych. Tyle, że te informacje niewiele dadzą, jeśli instalacja nie będzie raz w roku kontrolowana. Niestety, użytkownicy lubią szukać nieszczelności sami i to otwartym ogniem! Lepiej, bezpieczniej użyć do tego płynu do mycia naczyń. I wezwać fachowca! Ale, niestety, do kontrolowania prywatnej instalacji nikt nikogo nie zmusza...

Andrzej Olechowski przypomina też o dobrej wentylacji pomieszczeń. Gaz ziemny jest lżejszy od powietrza, propan butan cięższy. Ten pierwszy zgromadzi się przy suficie, drugi w dole pomieszczenia, w niszach, w zagłębieniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!