Koniec ery kiosków „Ruchu”. Firma wymienia je na salony prasowe, do których można wejść i samemu wybrać sobie czasopismo.
Tradycyjnym kioskom z gazetami w ostatnich latach wyrosła konkurencja w postaci marketów i sklepów osiedlowych, w których coraz częściej kupujemy prasę. Klienci wolą przejrzeć czasopisma i dopiero potem je kupić. Nic dziwnego, że obroty kiosków z okienkami zaczęły spadać. Ruch SA postanowił temu przeciwdziałać.
Dystrybutor rozpoczął systematyczne zastępowanie budek salonami prasowymi, do których można wejść.
- Kioski takie pozwalają wyeksponować około 900 tytułów prasowych, są zimą ogrzewane, latem klimatyzowane, w większości z nich znajduje się kolektura LOTTO. Niestety, takie kioski to również negatywne strony dla obsługi: liczne kradzieże i ryzyko napadu, zwłaszcza w godzinach wieczornych, bowiem w kiosku pracuje przeważnie jedna osoba. Z tych powodów kioski te posiadają stały monitoring poprzez zamontowane kamery oraz alarm napadowy - mówi Michał Stasiński, kierownik działu marketingu Ruch SA Oddział Kujawy w Bydgoszczy.
<!** reklama>Spostrzeżenia te potwierdza Dawid Grodkiewicz, kioskarz z placu Piastowskiego. - Dla klienta zwykły kiosk nie jest zbyt wygodny, bo pada na niego deszcz i śnieg, a poza tym nie może spokojnie sobie przejrzeć prasy.
Przykładem takiej tendencji jest punkt sprzedaży przy ul. Połczyńskiej 2 w Bydgoszczy. Zastąpienie kiosku salonem prasowym spowodowało, że obroty w sprzedaży prasy zwiększyły się o 40 procent. - Ludzie zaczęli kupować tytuły takie jak „Dom i Ogród”, które dotąd słabo schodziły - dodaje Michał Stasiński.
W 2007 roku Ruch SA Oddział Kujawy postawił dziewięć nowych kiosków z wejściem do środka. Kolejne 29 zamierza postawić na początku 2008 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?