Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy
C-17 Globemaster produkowany przez Boeinga jest ciężkim, odrzutowym samolotem skróconego startu i lądowania. Przeznaczenie to transport strategiczny i taktyczny. Samolot może zabrać na pokład ponad 130 spadochroniarzy albo prawie 80 ton ładunku. Maszyna popularnie nazywana jest "Moose" - łoś. Nie wiadomo, skąd wzięło się to określenie - albo od kształtu ogona, albo od dźwięku wydawanego podczas awaryjnego zrzutu paliwa.
Zobacz zdjęcia samolotu:
Ostatnio samoloty te często widać na polskim niebie. Globemaster lądował na lotnisku w Rzeszowie-Jasionce, przywożąc żołnierzy amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej i tony sprzętu wojskowego. Wcześniej pojawiał się na lotnisku w Gdańsku. Armia nie informuje o szczegółach transportów. Z Bydgoszczy C-17 zabierał z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 kadłub samolotu wielozadaniowego Mig-29.
Takie samoloty gościły w Porcie Lotniczym Bydgoszcz:
Maszyny tego typu wchodzą on w skład wyposażenia USAF, RAF, Royal Australian Air Force i sił powietrznych NATO, a także Szwecji i Finlandii, które w ramach Strategic Airlift Capability utworzyły jednostkę transportową wyposażoną w trzy samoloty stacjonujące na lotnisku Papa na Węgrzech. Maszyna została również zakupiona przez Royal Canadian Air Force oraz Katar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej