Czarna seria wypadków. Komendant policji w Fordonie spotkał się z mieszkańcami

Z policyjnych statystyk wynika, że w latach 2021 - 2023 na ulicach Fordonu doszło do 68 dramatycznych zdarzeń drogowych. Jedna osoba zginęła w ubiegłym roku. Już jednak tylko w pierwszym kwartale 2024 śmierć w wyniku wypadków poniosły dwie osoby. Tylko w marcu było 8 rannych, w lutym 6, a w styczniu 7.

- Środki transportu miejskiego to pojazdy o dużych gabarytach i masie. Samochód osobowy wazy od półtorej do dwóch ton - mówił Piotr Bojar, prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych i biegły sądowy. - Autobus waży kilkanaście ton, a sama masa własna tramwaju to 40 ton. Zatrzymać taką masę wymaga niesamowitej energii i również długiej drogi hamowania.

Kilkudziesięciu widzom, mieszkańcom Fordonu, którzy przyszli na spotkanie, zaprezentowano spot "Z tramwajem nie masz szans", nakręcony przez bydgoską policję. Wyświetlono również drastyczne obrazy nagrane, między innymi z kabiny tramwajowej. Na jednym z nich było widać mężczyznę, który próbował przebiec po szynach przed samym pojazdem i został potrącony. Na innym z kolei nastolatek został potrącony przez skład, bo gwałtownie zbliżył się do krawędzi przystanku.

- My, jako piesi musimy mieć świadomość, że w zderzeniu z tramwajem nie mamy szans. nakręciliśmy ostatnio spot profilaktyczny, który mówi, że pieszy podczas wchodzenia na przejście, nie ma pierwszeństwa przed tramwajem, o czym często piesi zapominają - dodaje podkom. Remigiusz Rakowski, specjalista zespołu ds. profilaktyki społecznej Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Przepisy, które stanowią o tym, że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu przed innymi pojazdami, obowiązują już od kilku lat. Nadal jednak obowiązuje przepis, zakazujący wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. To, że ma pierwszeństwo, nie oznacza, że może przechodzić bez rozejrzenia się.

W ciągu ostatnich miesięcy, między innymi na ulicach tej dzielnicy Bydgoszczy doszło do kilku tragicznych w skutkach wypadków.
Warto zaznaczyć, że spotkanie było zaplanowane jeszcze zanim doszło do ostatniego z serii dramatycznych zdarzeń, czyli wypadku z 18 kwietnia. Wtedy na przystanku tramwajowym na ulicy Fordońskiej, na wysokości ulicy Bałtyckiej, doszło do potrącenia 15-latki przez tramwaj. Dziewczyna zginęła na miejscu. Nastolatka miała zostać wepchnięta pod tramwaj przez szkolnego kolegę.

Wcześniej, 9 kwietnia na ulicy Akademickiej zderzyły się dwa tramwaje. Obrażenia odniosło 16 osób, a zdarzenie zakwalifikowane zostało jako katastrofa w ruchu lądowym. Przypomnijmy również to, co stało się 26 stycznia. U zbiegu ulic Andersa i Kleeberga licząca 75 lat piesza została śmiertelnie potrącona przez tramwaj. Do tragedii doszło na przejściu przez torowisko wyposażonym w sygnalizację świetlną. Miało to miejsce zaledwie dwa tygodnie po innym tragicznym wypadku, do którego z kolei doszło przy skrzyżowaniu Akademickiej i Kaliskiego. Potrącona przez tramwaj została 14-latka. Dziewczyna zmarła w szpitalu z powodu doznanych obrażeń. Ze wstępnych ustaleń prokuratury w sprawie wypadku z udziałem nastolatki wynika, że dziewczyna przechodziła przez przejście przecinające torowisko patrząc w ekran telefonu.

W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele ZDMiKP. Mówiono między innymi o działaniach mających zwiększyć bezpieczeństwo pieszych, w tym instalowaniu w pobliżu przejść specjalnych frezowanych znaczników w chodnikach dla osób niedowidzących, bądź niewidomych.

Mówiono też o doświetlaniu przejść. Obecnie w całej Bydgoszczy jest ponad 120 takich specjalnie oświetlonych miejsc, a w tym roku zlecone zostanie wykonanie podobnych prac w 32 punktach miasta, w tym w Fordonie, przy: Skarżyńskiego, Romanowskiej, czy między innymi na skrzyżowaniu ulicy Akademickiej i Pałubickiego.