MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy Bogdan Dzakanowski odpowie przed prokuratorem?

Wojciech Mąka
Filip Kowalkowski
Bogdan Dzakanowski, radny niezależny, który w środę wezwał do ratusza policję, żeby alkomatem przebadała prezydenta i szefa Rady Miasta, nie ma sobie nic do zarzucenia. Na razie wiadomo tyle, że nie będzie już uczestniczył w spotkaniach klubów.

- Jeżeli mam dokumenty podpisane przez prezydenta miasta, powołuję się na nie, a potem od prezydenta słyszę, że jestem kłamcą, to ktoś albo czegoś nie wie, nie rozumie albo faktycznie coś innego wchodzi w grę - mówi w rozmowie z „Expressem” niezależny radny Bogdan Dzakanowski.

Radny stał się w środę „gwiazdą wieczoru”, kiedy podczas sesji Rady Miasta, w punkcie obrad dotyczącym miejskiego programu dofinansowywania zabiegów in vitro w latach 2017-2020, wezwał do Urzędu Miasta... policję.

Zaczęło się już od początku, Dzakanowski wszedł na mównicę i mówił o petycji mieszkańców przeciwko temu programowi.

Projekt partii?

- Złożyłem na ręce przewodniczącego petycję o niefinansowaniu in vitro, które podpisało 2550 osób - mówi „Expressowi”.

Jedną z najbardziej znanych akcji radnego Bogdana Dzakanowskiego było przebranie się za świętego Mikołaja podczas otwarcia Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy.

Alkomat na sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Policja wszczyna postępowanie

Przy okazji jednak, radny starał się udowodnić, że inicjatywa miejskiego programu in vitro jest projektem partii politycznej, a nie osoby fizycznej, jak powinno być przy projekcie obywatelskim. Twierdził, że w jego przypadku właśnie w taki sposób obecne władze miasta utrąciły inicjatywę, więc domagał się tego samego.

Dzakanowski wykrzyczał, że dzwoni na numer 112, żeby policja zbadała trzeźwość prezydenta i przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Sobo-
cińskiego. Badanie alko-
matem w obu przypadkach dało wynik 0,0 promila.

Analizy trwają

Rafał Bruski oraz Zbigniew Sobociński w środę wieczorem zapowiedzieli podjęcie kroków prawnych przeciwko radnemu Dzakanowskiemu.

Tyle że wczoraj do końca dnia nie było wiadomo, jakie to będą kroki...

- Na razie trwają analizy prawne, nie możemy nic konkretnego powiedzieć, minęło za mało czasu - stwierdziła wczoraj Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta.

Do sądu nie pójdę...

- Osobiście nie mam zamiaru iść do sądu z pozwem cywilnym i jeszcze w dodatku za tego pana ponosić koszty - mówi „Expressowi” Zbigniew Sobo-
ciński, przewodniczący Rady Miasta.

- Ja już naprawdę jestem zmęczony tym, co robi radny Dzakanowski, przedłużając wiele sesji, składając nieuzasadnione wnioski. W środę nie tylko przecież chciał skontrolować prezydenta i mnie na alkohol i inne środki, ale także jego wypowiedzi wskazywały na całą radę...

Na razie moim krokiem będzie wysłanie listu do przewodniczących klubów, żeby wsparli nasze przyszłe działania prawne.

Opinia bez znaczenia

- To, że przewodniczący Rady Miasta chce wykluczyć Bogdana Dzakanowskiego z posiedzeń przewodniczących klubów, było jasne i już zapowiedziane podczas sesji - mówi Mirosław Jamroży, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

PiS Dzakanowskiego toleruje, choć nie do końca. - Nie chcę oceniać zachowania radnego, to nie moja rola, tak samo nasze stanowisko w sprawie wykluczenia go z posiedzeń przewodniczących klubów jest bez znaczenia - szef Rady Miasta ma prawo go wyłączyć, bo Dzakanowski nie jest w klubie - dodaje Mirosław Jamroży.

Ireneusz Nitkiewicz, szef klubu radnych SLD, mówi wprost: - Nie wiem, co się stało Bogdanowi. To dobry działacz, jest lubiany przez mieszkańców. Lepiej, żeby takim właśnie pozostał.

Jest postępowanie

- Jak prezydent ma podejrzenie, że urzędnik jest pijany, to też ma prawo dzwonić na policję 
- kończy Dzakanowski.

Wczoraj policjanci z komisariatu na Szwederowie wszczęli postępowanie na podstawie art. 66 kodeksu wykroczeń, który mówi o nieuzasadnionym wzywaniu służb. Jeżeli dojdzie do postawienia zarzutu radnemu Dzakanowskiemu, może mu grozić areszt albo grzywna nawet do 1500 zł.

Nasze stanowisko w sprawie wykluczenia go z posiedzeń przewodniczących klubów jest bez znaczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!