Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale zniszczyli grobowiec Romów

Redakcja
Ten zniszczony pomnik na cmentarzu starofarnym kosztował rodzinę D. 50 tysięcy złotych. - Już wiemy, że za jego naprawę trzeba będzie dać co najmniej 16 tysięcy. Skąd weźmiemy te pieniądze?  - pytają Romowie
Ten zniszczony pomnik na cmentarzu starofarnym kosztował rodzinę D. 50 tysięcy złotych. - Już wiemy, że za jego naprawę trzeba będzie dać co najmniej 16 tysięcy. Skąd weźmiemy te pieniądze? - pytają Romowie nadesłana
- Jakby mogli, to by nas najlepiej spalili - mówią zrozpaczeni bydgoscy Romowie, którym na Cmentarzu Starofarnym zniszczono okazały grobowiec. Romowie mieszkający w Bydgoszczy czują się lekceważeni i dyskryminowani przez policję i podległych miastu urzędników.

Bydgoski Cmentarz Starofarny założono w 1806 roku. To najstarsza nekropolia w mieście. Jeszcze kilka dni temu wśród nagrobków przy Grunwaldzkiej 15 wyróżniał się wykonany z ciemnego kamienia okazały pomnik romskiej rodziny. Teraz też przyciąga oko, ale już w innego powodu - wygląda, jak po wybuchu bomby.

- W czwartek mój mąż i brat poszli na cmentarz zapalić tacie świeczkę. Nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli - mówi nam pani D. (nazwisko do wiadomości redakcji). - Chuligani połamali nasz cały pomnik. Zapłaciliśmy za niego 50 tysięcy złotych, a teraz to jest ruina.

PRZECZYTAJ:Taka sama sprawa [dzień dobry]

Wczoraj Romowie przykryli folią to, co zostało z pomnika, żeby deszcz nie padał na trumny, które widać przez dziury w kamieniach. Pomnik był niszczony od dłuższego czasu, np. regularnie zrywano z niego litery. Jednak w nocy z soboty na niedzielę, całkiem go zdemolowano. Wandale potłukli kamienne płyty, zrucili krzyż, wyrwali zieleń rosnące przy grobie. Zniszczyli tylko romski grób.

Wandale zniszczyli grobowiec Romów
nadesłane

- W niedzielę otrzymaliśmy informację o zniszczeniu nagrobka i przeprowadziliśmy oględziny - mówi podkomisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - W poniedziałek zatrzymaliśmy do sprawy trzy młode osoby. Jedna została przesłuchana w charakterze świadka, dwóm przedstawiono zarzuty uszkodzenia mienia, w związku z artykułem 262 Kodeksu karnego.
Wynika z niego, że kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do dwóch lat.

- Jednak w tym przypadku nie ma mowy o żadnej odpowiedzialności - oburzają się Romowie. - Tych chuliganów spisano i wypuszczono, jakby zostali złapani na przechodzeniu na czerwonym świetle. Bo nas, Romów, się lekceważy. Gdyby taki pomnik zniszczono Polakom, to policja by nie wypuściła sprawców, a pomnik by zabezpieczyła. To skandal. Jak Cyganka komuś powróży i weźmie za to 20 złotych, to idzie do kryminału, a takich łobuzów się wypuszcza.

- Z naszej strony w tej sprawie wszystko zostało zrobione. Teraz zajmie się nią prokurator - mówi Przemysław Słomski.
Romowie mają też pretensje do Zieleni Miejskiej, która zarządzą nekropolią. - Regularnie odmawiają nam pochówku na Cmentarzu Starofarnym, a teraz nawet nie zawiadomili nas o szkodzie, nie zrobili nic, żeby zabezpieczyć uszkodzony pomnik - skarży się rodzina D.

- To nie tak - tłumaczy nam Daniel Maternowski, prezes Zieleni Miejskiej w Bydgoszczy. - Po pierwsze, nie zajmujemy się opłaconymi miejscami pochówku, które są w posiadaniu rodziny zmarłych. Po drugie, Romowie też stawiają na Cmentarzu Starofarnym grobowce, więc nie ma mowy o dyskryminacji.
Prezes przypomina, że pozwolenia na pochówek na tej nekropolii (jest pod opieką konserwatorską wydaje miasto.
Romowie wiedzą jednak swoje. - Czujemy się dyskryminowani, a też jesteśmy Polakami - oburzają się państwo D. - Jakby niektórzy mogli, to by Cyganów spalili - oburzają się.

PRZECZYTAJ: Będzie praca dla bydgoszczan! Firma pracująca dla Carrefour szuka ludzi [WIDEO]

Czy faktycznie można mówić o dyskryminacji? O to spytaliśmy prezesa Stowarzyszenia Romów w Bydgoszczy „Romano Dzipen”. - Czasami zdarzają się przykre incydenty - przyznaje Tadeusz Bosman-#-Krzyżanowski - ale gorzej jest z cichą dyskryminacją, cichym rasizmem. Głównie widać to, kiedy Rom szuka pracy, musi załatwić coś w urzędzie. Wtedy czasem traktowany jest jak obywatel innej kategorii.

Około 400 Romów mieszka w Bydgoszczy (w tym około 70 dzieci w wieku szkolnym)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!