Około 200 tysięcy złotych zarobiła na „lewych” transakcjach 36-letnia kobieta, którą zatrzymali inowrocławscy policjanci.
<!** reklama>
Pracowała ona w firmie pożyczkowej, więc posiadała dane ludzi, którzy wcześniej brali kredyty. Fałszowała umowy i podpisywała się za te osoby, a pieniądze trafiały do jej kieszeni.
- Niesamowitą „aktywnością i pracowitością” swojej pracownicy przyjrzało się kierownictwo, które po weryfikacji dokumentów nabrało podejrzeń, że ma do czynienie z oszustwem – mówi asp. Izabella Drobniecka.
Dalej poszło już szybko. Wiadomo, że sporządziła 421 fikcyjnych umów. Grozi jej do 8 lat więzienia. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"