Odnowiony Stary Fordon z pewnością robi wrażenie. Mieszkańcy oraz goście podziwiają miejsca, które ożyły: ulicę Bydgoską, Rynek, kamienice, kuczkę (drewnianą werandę przy domu na ul. Kapeluszników 2, przypominającą o żydowskiej historii dzielnicy), promenadę czy też nabrzeże Wisły.
Uczestnicy wycieczki ruszyli w sobotę z Rynku (każdy mógł wziąć udział, nie było zapisów). Trasa wiodła ul. Sikorskiego, Promenadą, Nabrzeżem, ul. Filomatów oraz Bydgoską. Niestety nie dopisała pogoda.
W trakcie spaceru można było dowiedzieć się m.in. o tym, co oznacza rewitalizacja i dlaczego do niej doszło, jak przebiega, co się zmienia, jaką rolę odgrywa praca społeczna grupy ludzi. O tym wszystkim opowiadali Hanna Rzadkosz - Florkowska i Damian Rączka ze Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.
Hanna Rzadkosz - Florkowska powiedziała nam, że na wycieczce pojawiło się niewielu gości, ale za to naprawdę wybitnie zainteresowanych historią i przyszłością Starego Fordonu. Spacer zakończył się herbatką w siedzibie SMSF przy ul. Bydgoskiej.
Event wpisał się w obchody 600-lecia nadania praw miejskich Fordonowi i 10-lecia zawiązania się Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.
SMSF zrzesza entuzjastów, miłośników, a przede wszystkim społeczników skupionych na działaniach zmierzających do poprawy wizerunku i jakości życia w Starym Fordonie. Stowarzyszenie stawia sobie również za cel integrację wszystkich mieszkańców dzielnicy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?