Z kijkami doszła po tytuł

- Ale miła wiadomość! - ucieszyła się Elżbieta Wojciechowska, do której dodzwoniliśmy się w godzinach pracy - Nie spodziewałam się - dodała zaskoczona i uradowana.

<!** Image 2 align=none alt="Image 168555" sub="Pakościanka, Elżbieta Wojciechowska trenuje stosunkowo młodą w Polsce dyscyplinę sportu zaledwie od czterech lat, ale już jest najbardziej utytułowaną zawodniczką znad Wisły / Fot. Archiwum">Nasi Czytelnicy wątpliwości nie mieli. Mistrzyni świata w nordic walking zdobyła ponad połowę z kilkuset głosów, które oddano w naszej zabawie.

Trudno im się jednak dziwić, gdy zerkniemy na dorobek sportsmenki. Poprzedni rok dla pakościanki propagującej maszerowanie z kijkami był bardzo udany.

- Był wyjątkowy pod względem sportowym, bo udało mi się wreszcie zdobyć wymarzony tytuł - zwierza się Elżbieta Wojciechowska, której udało się zarazić skandynawską formą rekreacji wielu mieszkańców gminy oraz inowrocławian, bowiem na codzień pracuje ona w sanatorium „Energetyk”.

- Szczególnie wieczorami w pakoskich parkach widać grupki kijkarzy. Chodzą dwójkami lub trójkami. To mnie bardzo cieszy - mówi Człowiek 2010 Roku.

Niewątpliwie to jej sukcesy miały największy wpływ na popularyzację nordic walking. We wrześniu ubiegłego roku zdobyła w Austrii tytuł mistrzyni świata na 20 kilometrów z czasem 2 godziny 17 minut, wyprzedzając drugą rywalkę aż o kwadrans.

Miesiąc później pobiła swój rekord życiowy na koronnym dystansie uzyskując czas 2 godzin, 8 minut i 21 sekund. Zrobiła to w Warszawie podczas zawodów o Puchar Polski, który oczywiście zdobyła.

Gdy pytamy o tegoroczne plany sportowe, pakościanka jest bardzo tajemnicza. - Mam je, ale jeszcze nie chciałabym zdradzać.

Elżbieta Wojciechowska uprawia nordic walking od 2007 roku. Już dwa lata później wywalczyła tytuł mistrzyni Polski, a następnie pobiła rekord świata w 12-godzinnym marszu z kijkami. - Podczas marszu wzmacniamy prawie wszystkie grupy mięśniowe. Spalamy też więcej kalorii niż przy zwykłym spacerze - zachęca do tej formy rekreacji.

Kilka dni temu w Pakości gościł prezes Polskiej Federacji Nordic Walking Olgierd Bojke. W tym roku mają się u nas odbyć zawody Pucharu Polski. Termin jeszcze nieznany.

- Na terenie Pakości są odpowiednie miejsca i szlaki, gdzie można wytyczyć trasy zawodów, a przede wszystkim mamy naszą mistrzynię, która jest najlepszą marką tej dyscypliny
- mówi burmistrz Wiesław Kończal.

- W Polsce jest organizowanych ponad dwieście różnych imprez. Nam jednak zależy na promowaniu prawidłowego chodzenia z kijkami, a to gwarantuje udział w imprezie samej mistrzyni - potwierdza Olgierd Bojke.<!** reklama>

W pierwszej edycji plebiscytu „Tygodnika Pakość” na Człowieka Roku oddano blisko czterysta głosów. Do tytułu pretendowali też bramkarz Notecianki Marcin Ciesielski, który uchronił klub przed spadkiem z III ligi, Anna Grupa nominowana za działalność społeczną, Barbara Szatkowska za prężną działalność ośrodka kultury i Edward Truszczyński walczący z ruchem ciężarówek w centrum. Wszyscy oni zostaną zaproszeni na uroczysty bankiet, podczas którego zostanie wręczony tytuł Człowieka 2010 Roku.