W Warszawie świętowano na czterech manifestacjach, w naszym mieście jeden bieg połączył wszystkich bydgoszczan i gości.
<!** Image 2 align=none alt="Image 199561" >
Kolejny raz cieszyliśmy się ze wspólnego biegania z licznie przybyłymi sportowcami z wielu bydgoskich klubów oraz mieszkańcami Bydgoszczy. Ponad 700 uczestników - to o ponad 100 procent więcej niż przed rokiem - wzięło udział w II Biegu Niepodległości. Chętnych zgłosiło się tak wielu, że zabrakło kotylionów. Część amatorów zgłaszała się jeszcze nawet po terminie. Uczestnicy mieli do pokonania niespełna 1500 metrów z placu Wolności na Stary Rynek. Choć zapisy trwały od kilku tygodni, to najwięcej chętnych, pewnie z racji pogody, pojawiło się w dniu imprezy.<!** reklama>
Naszych biegaczy prosiliśmy o pojawienie się na starcie w strojach narodowych. Większość uczestników dostała pamiątkowe kotyliony. Na starcie pojawili się m.in. żużlowcy Polonii z trenerem Jackiem Woźniakiem, drużyna Archers, siatkarze Delecty, młodziczki młodsze Pałacu pod wodzą Agnieszki Malinowskiej, kajakarze Kopernika, uczniowie Zespołu Szkół Bydgoskich Olimpijczyków. Wśród polityków na starcie zobaczyliśmy m.in. radną Agnieszkę Bąk, zastępcę przewodniczącej komisji sportu. Nie brakowało również bydgoszczan, którzy w ostatniej chwili zdecydowali się na start.
Rozgrzewkę przed początkiem biegu poprowadzili zastąpca prezydenta Sebastian Chmara (były wielobojowy mistrz świata) z mistrzem świata w skoku o tyczce Pawłem Wojciechowskim i ultramaratończykiem Andrzejem Urbaniakiem. Paweł Wojciechowski udowodnił, że po kontuzji nie ma śladu i przed grupą biegaczy paradował chodząc na rękach.
Grupę biegaczy powitał i pożegnał na Starym Rynku sam marszałek Józef Piłsudski.
Ciepła jak na tę porę roku i słoneczna pogoda sprawiła, że wszyscy z radością podążali do mety. Większość naszych biegaczy brała już udział kolejny raz w promowanych m.in. przez „Express”, Telewizję Bydgoszcz, Urząd Miasta i Kujawsko-Pomorski Związek Lekkiej Atletyki zawodach. Krótki dystans i brak rywalizacji sportowej na czas - każdy uczestnik mógł pokonać trasę biegiem lub marszem, sprawiło, że wielu rodziców przyprowadziło na start swoje pociechy m.in. drugi trener koszykarzy Przemysław Gierszewski. który pokonał trasę z 8-letnią córką Katarzyną.
- Chciałem zabrać ze sobą młodszego syna, ale zasnął. Córkę kilka razy w trakcie biegu łapała kolka, ale uśmiechnięta minęła linię mety.
Najbardziej ucieszył nas widok oprócz wesołej dziatwy, seniorów z grupy 60+, w tym także małżeństw, które razem finiszowały na Starym Rynku!
Na wszystkich uczestników na mecie, którym dziękujemy za przybycie, czekały pyszne rogale, ufundowane przez Urząd Miasta.
To jeszcze nie koniec w tym roku naszego wspólnego biegania. 9 grudnia zapraszamy całe rodziny na Stary Rynek na „Bieg Mikołajkowy”. O szczególach będziemy informować.
Zobacz galerię: Narodowo na sportowo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice