Mieszkańcy starego Fordonu zapowiadają spektakularny protest przeciwko braku reakcji drogowców i władz miasta na postulaty dotyczące naprawy ulicy Bydgoskiej.
Zdaniem sporej grupy mieszkańców starego Fordonu, nawierzchnia ulicy Bydgoskiej została zniszczona 17 lat temu. Ich zdaniem po ówczesnych pracach, związanych z budową sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, jezdnia została niewłaściwie odtworzona.
- Pierwsze problemy z dziurami w odnowionej jezdni pojawiły się już w 2002 roku. Po naszych protestach, drogowcy wyłączyli ulicę Bydgoską z drogi wojewódzkiej nr 256, ograniczyli dopuszczalną masę samochodów do 5 ton i ograniczyli prędkość do 30 km/godzinę. To jednak niewiele dało, bo nierówności nawierzchni znacznie się powiększyły, a ograniczenia prędkości mało kto przestrzega i nasze domy sypią się coraz bardziej - skarży się Rafael Prędki, właściciel kamienic i firmy motoryzacyjnej, funkcjonującej w pobliżu synagogi i na potwierdzenie swoich słów pokazuje popękane ściany w sąsiednich domach przy Bydgoskiej.
Te argumenty jednak nie trafiają ani do drogowców, ani do policjantów, którzy z radarem pojawili się zaledwie kilka razy, a w odpowiedzi na skargę dotyczącą przekraczania dopuszczalnego tonażu jeżdżących tędy samochodów, zasugerowali mieszkańcom okolicznych domów fotografowanie takich pojazdów i przekazywanie wykonanych zdjęć policji.
- Ludzie mają takie zdjęcia, ale boją się je przekazywać w obawie, że ktoś im później wybije szyby w oknach - dodaje pan Rafael. - Ja sam filmowałem z ukrycia liczniki autobusów jadących przez Bydgoską. Każdy z nich jechał dużo szybciej niż jest to w tym miejscu dozwolone. Uważam, ze w ten sposób niewiele zdziałamy i pomóc nam może jedynie kapitalny remont naszej ulicy. Tak samo myślą mieszkańcy domów przy Bydgoskiej, okolicznych uliczkach i przy Rynku.
Na dowód Rafael Prędki pokazuje petycję do bydgoskich drogowców, którą podpisało ponad 150 mieszkańców domów stojących przy okolicznych ulicach.
Drogowcy na razie nie przewidują większych napraw w tym miejscu. - Naprawy cząstkowe ulicy Bydgoskiej zostaną ujęte w propozycji projektu budżetu na rok 2015 - poinformował nas Tomasz Szymański, zastępca dyrektora ds. inwestycji drogowych w ZDMiKP.
Właściciele i lokatorzy domów przy Bydgoskiej mają już dość takiej sytuacji. Dlatego zapowiadają protest, polegający na zablokowaniu przez kilka godzin ulicy Bydgoskiej, który ma się odbyć już w najbliższym czasie.
Tymczasem Rafael Prędki, nie czekając na efekty wspólnych działań, zaczął czynić starania o uratowanie swoich kamienic przed zniszczeniem. W tym celu ma już przygotowaną dokumentację i pozwolenie na wybudowanie pod chodnikiem bariery przeciwdrganiowej.
Nie przewidział jedynie, że z tego powodu będzie musiał płacić bezterminowo podatek… od zajęcia pasa drogowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki